Co myślicie o zorganizowaniu wieczoru z Nick’iem Cave’m w Krakowie. Spotkanie ludzi lubiących muzykę i ogólnie twórczość tego artysty. Puścilibyśmy jakiś koncert z dvd i słuchali płyt Cave’a, ewentualnie wyrecytowali jakieś lepsze teksty. Z znalezieniem lokalu nie było by chyba problemu, w najgorszym wypadku trzeba by się złożyć po kilka złotych. Osobiście mógłbym się zająć stroną organizacyjną takiej imprezy.
Pytanie tylko czy będą chętni ?  Sam mam grupę znajomych- fanów, ale to trochę za mało. Zachęcam do wypowiedzenia się na ten temat i będziemy myśleć co dalej z tym zrobić.

No, to pozostaje mi żałować, że Kraków jest tak daleko od Bydgoszczy :/

jak się udało zorganizować ekipę na koncert do Pragi to do Krakowa też się uda (mam nadzieję) :) ja jestem jak najbardziej ZA :D

To co może na wrzesień ???

Wrzesień mnie pasuje, pytanie gdzie?, bo nie mogę tej #%@%$#$#% reklamy allegro skosić

Hmm... knajpe się znajdzie- najprościej by było w Śródziemiu bo tam mam znajomych dużo. Ale w sumie wszędzie być moze :)

Ciekawa jestem czy Wam wypaliło to spotkanie fanów... Coś czuję że nie. Ale może chociaż w końcu rozkręci się trochę to forum.

Ze spotkaniem cisza - to ja proponuję grudniowy wrocław - knajpa się znajdze i tyle - kasę na 100% trzeba będzie wyłożyć - chętni proszę pisać na maila : wierzba666@wp.pl (odświeżę go sobie - bo dawno nie korzystałem)

Szkoda, że Wrocław tak daleeeeeeeko od Warszawy

Może być każde miasto - jakiś hotel z salą z nagłośnieniem i już. Nie przywiązuje się do miast, miejsc i innych "wypadkowych". Także zaproponujcie coś i pakujemy się - chodzi o dobry nastrój - samego Cave nie zaprosimy, ale można pogadać, wymienić poglądy - no i wypić :)

Za hotel każdy by zapłacił według swoich możliwości (ewentualnie można umówić się na konkretny hotel), ale żeby wynająć salę musiałoby być więcej osób, bo inaczej zbankrutujemy.

Można się umówić co i jak. Pytanie otwarte - to ile jedzie osób - jak to będziemy wiedzieć, reszta rownież będzie również jasna

To może najpierw ustalmy "gdzie?"
Ja jestem za Warszawą

Mi pasuje, choć nie lubię tego miasta ilekroć je odwiedzam. Kto dalej?